Fotelik samochodowy - przepisy [kompletny poradnik]

Obowiązujące przepisy o ruchu drogowym oraz aktualna norma bezpieczeństwa i-Size obliguje rodziców do przewożenia dzieci w fotelikach samochodowych od urodzenia do uzyskania 150 cm wzrostu. Fotelik dla dziecka przepisy - dokładnie określa do kiedy dziecko może podróżować w pozycji tyłem do kierunku jazdy, kiedy można je przewozić w podstawce i za co rodzice mogą otrzymać mandat.

Fotelik dla dziecka przepisy

Jeszcze do ubiegłego roku 2022 rodzice byli zobowiązani przewozić dziecko w foteliku samochodowym od pierwszych dni po narodzinach do ukończenia przez nie 12 lat. Po zmianie przepisów w 2022 roku, zamiast wieku brany jest pod uwagę przede wszystkim wzrost małego pasażera. Foteliki samochodowe przepisy z normą i-Size powodują, że decydującym czynnikiem stał się wzrost dziecka, a nie jego waga lub wiek. A tak było dotychczas.

Fotelik dla dziecka przepisy

By rodzice lub opiekunowie nie otrzymali mandatu w czasie kontroli drogowej, każde dziecko, które ma mniej niż 150 cm wzrostu, powinno podróżować w foteliku samochodowym. Tę kwestię reguluje obowiązująca obecnie norma R129 nazywana również i-Size. Na jej podstawie, aby dopasować małego pasażera do fotelika z konkretnej kategorii wagowej, bierze się pod uwagę wyłącznie jego wzrost. Zwiększa to dopasowanie anatomii dziecka do fotela.

Jazda w foteliku przepisy

Dziecko, które ma mniej niż 150 cm wzrostu, może podróżować bez fotelika samochodowego – przepisy na to pozwalają, gdy:

podróż odbywa się pojazdem uprzywilejowanym – w takich sytuacjach dziecko jest zwolnione z obowiązku podróży w foteliku samochodowym. Za pojazdy uprzywilejowane uważa się karetkę pogotowia, radiowóz policyjny oraz wóz strażacki.
podróżuje się autem 5-osobowym, gdy na tylnej kanapie nie mieści się trzeci fotelik samochodowy – w takim przypadku, dziecko, które ma więcej niż 3 lata, może siedzieć na tylnej kanapie pomiędzy fotelikami rodzeństwa i być przypięte jedynie samochodowym pasem bezpieczeństwa. Jeśli pasażer ma mniej niż 3 lata, wówczas może podróżować wyłącznie w podstawce. Ta zasada dotyczy jednak wyłącznie samochodów 5-osobowych.
podróżuje taksówką – w tym przypadku również dziecko może jechać bez fotelika. Jednak ze względu na bezpieczeństwo, warto skorzystać z usług firmy, która dysponuje także odpowiednim fotelikiem samochodowym.
podróż bez odpowiedniego fotelika – obowiązujące przepisy dopuszczają również takie sytuacje, w których dziecko nie podróżuje w foteliku z powodu braku odpowiedniego modelu. Są to skrajne sytuację, kiedy np. pasażer ma mniej niż 150 cm wzrostu, ale jego waga przekracza dopuszczalne obciążenie fotelika. Obecnie na rynku są dostępne modele odpowiednie dla dzieci, które mają maksymalnie 50 kg wagi.
podróżuje bez fotelika ze względów zdrowotnych – są również sytuacje, w których z powodu złego stanu zdrowia lub specyficznych dolegliwości dziecko nie może podróżować w foteliku. Wówczas, w czasie kontroli drogowej z powodu stanu zdrowia małego pasażera należy okazać stosowane zaświadczenie lekarskie.

Poza wymienionymi wyżej wyjątkami, w czasie kontroli drogowej za brak fotelika każdy kierowca zostanie ukarany mandatem w wysokości 150 zł i 6 punktami karnymi. Warto zatem zwrócić uwagę na fotelik dla dziecka – przepisy są bowiem bezlitosne.

Do mandatu kwalifikują się również takie przewinienia jak:

Podróż w foteliku dziecięcym bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. W tym przypadku, oprócz mandatu przede wszystkim naraża się dziecko na śmiertelne niebezpieczeństwo.
Podróż w foteliku, który nie jest zgodny z obowiązującymi normami i przepisami, lub po prostu jest niekompletny, lub uszkodzony. Każdy fotelik, w którym podróżuje dziecko na terenie Unii Europejskiej musi być zgodny z rygorystyczną homologacją ECE R44.

Foteliki samochodowe przepisy - jazda tyłem do kierunku jazdy

Fotelik ustawiony tyłem do kierunku jazdy z kategorii 0-18 kg, zgodnie z obowiązującymi przepisami, jest przeznaczony dla dzieci, które nie mają ukończonego 15 miesiąca życia. Noworodki i niemowlęta mają bardzo słabo rozwinięty kościec i mięśnie. W czasie kolizji ich ciało zostaje dociśnięte do oparcia w foteliku dla dziecka, co powoduje mniejsze przeciążenie w najbardziej newralgicznych miejscach: karku i szyi. Podróżując w pozycji tyłem do kierunku jazdy, dziecko jest zatem bezpieczniejsze.

Co ciekawe, liczne badania w laboratoriach testowych pokazują, że ustawienie tyłem do kierunku jazdy - foteliki RWF są wskazane także dla nieco starszych dzieci – do 4 roku życia. Warto skorzystać z tego rozwiązania, by zmniejszyć ewentualne skutki gwałtownego hamowania lub kolizji na drodze. Ta kwestia nie ma jednak podstawy prawnej. Chociaż rządy poszczególnych krajów europejskich zamierzają tę kwestię uregulować prawnie, to w tej chwili jest ona jedynie zaleceniem, z którego z pewnością warto skorzystać.

Dzieci, które ukończyły 4 lata, mają już na tyle ukształtowany kręgosłup oraz wykształcone mięśnie, że mogą podróżować w pozycji przodem do kierunku jazdy.

Foteliki dla dzieci przepisy a podstawka

Na półkach z fotelikami samochodowymi, można zobaczyć także podstawkę, która potocznie nazywana jest również „poddupnikiem”. Obowiązujące normy bezpieczeństwa dopuszczają jej używanie przez dzieci, które ukończyły 3 lata. (W przypadku podróży pomiędzy fotelikami, także przed ukończeniem 3 roku życia). Jak to wygląda w praktyce? W tej kwestii niestety prawo nie jest adekwatne do zagrożeń, które stwarza podróż w podstawce. Jedynym plusem, jaki wynika z używania tego akcesorium, jest fakt, że dziecko siedzi nieco wyżej w porównaniu do podróży w ogóle bez fotelika. Ale minusy na jednym się już nie kończą:

podstawka, która najczęściej jest wykonana ze styropianu, nie podtrzymuje 3-punktowego pasa bezpieczeństwa,
nie zabezpiecza ciała dziecka przed bezwiednym opadaniem w czasie drzemki,
w czasie nagłego hamowania może powodować ślizganie się po kanapie,
nie posiada żadnych systemów bezpieczeństwa, które zwiększają ochronę małego pasażera.

Ten produkt, który w świetle prawa jest zamiennikiem pełnowymiarowego fotelika samochodowego, w niczym go nie przypomina. Rodziców najczęściej kusi bardzo niska cena. Jednak w tej sytuacji eksperci są zgodni – nie warto ryzykować podróżą w podstawce i narażać dziecka na utratę zdrowia, a nawet życia. Bezpieczeństwo powinno być stawiane na pierwszym miejscu.

Dziecko w foteliku przepisy – najlepsze miejsce w aucie

Polskie prawo umożliwia przewożenie dziecka na każdym fotelu pasażera w aucie. Jednak na kierowców, którzy decydują się na ustawienie fotelika z małym pasażerem poniżej 15 miesiąca życia na przednim fotelu, narzuca dodatkowe obciążenia:

jeśli na przednim fotelu podróżuje dziecko w pozycji tyłem do kierunku jazdy, konieczne jest wyłączenie przedniej poduszki bezpieczeństwa. Podczas kolizji, gdy poduszka się otworzy, mogłaby uszkodzić delikatny kręgosłup.
Fotelik z dzieckiem ustawiony na przednim siedzisku warto maksymalnie cofnąć do tyłu – przez zwiększenie odległości rośnie jego bezpieczeństwo w czasie ewentualnego zderzenia czołowego.

Najlepszym miejscem na fotelik samochodowy nie jest jednak przedni fotel, a środek tylnej kanapy. Centralne miejsce w aucie zapewnia dziecku odpowiedni dystans podczas każdego rodzaju kolizji.

Drugie pod tym względem jest miejsce za przednim fotelem pasażera. W tym przypadku brana jest pod uwagę częstotliwość uderzeń w każdą ze stron w czasie kolizji bocznych. Dodatkowo ta pozycja umożliwia swobodne wyjęcie dziecka bezpośrednio po kolizji na pobocze, co jest bardziej bezpieczne, niż nerwowe przechodzenie przez ruchliwy pas drogowy.

We współczesnym świecie nie da się podróżować z dzieckiem bez odpowiedniego fotelika samochodowego. Polskie i europejskie prawo dokładnie reguluje, kiedy jest to dopuszczalne. Bez względu na normy bezpieczeństwa, kierowca odpowiedzialny w dużym stopniu za pasażerów, powinien ustawić fotelik z dzieckiem w taki sposób, by poziom bezpieczeństwa był optymalny. W tym przypadku ważny jest także sam fotelik, producent, wykorzystane systemy bezpieczeństwa, dopasowanie fotela do kształtu tylnej kanapy, a także do anatomii dziecka. Podjęcie rozsądnej decyzji może uratować małego pasażera przed tragicznymi w skutkach wypadkami, które mają miejsce każdego dnia na polskich drogach.